Fajnie to wyglada
Dlaczego nie dałeś naklejki Simson pod lakier?
- Wysłany: Nie 16:38, 05 Lis 2017
Szczepan_dg ******
Dołączył: 08 Maj 2017
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
Jest pod lakierem. W miejscu naklejki lakier jest lekko wypukły, nie chciałem już bardziej szlifować żeby nie przetrzeć lakieru. Na żywo nie widać "ostrych krawędzi" naklejki.
- Wysłany: Nie 17:08, 05 Lis 2017
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Piękna robota !- aż żal będzie wyjechać,gdyż się zakurzy.
- Wysłany: Nie 18:47, 05 Lis 2017
Szczepan_dg ******
Dołączył: 08 Maj 2017
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
Dziękuję! Póki co nadwozie mam w domu, a już co jakiś czas przecieram go z kurzu
Dzisiaj poskładałem z grubsza tył. Ośkę tylnego wahacza na razie skręciłem prowizorycznie.
Następna praca będzie związana z montażem stopki. Muszę dorobić jej oś bo orginalna jest dość skorodowana i wytarta przez co ma ogromny luz. Sprężynę powinienem odratować, nie wygląda źle.
Jutro powinna również przyjść paczka z lakierem do wnętrza baku.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekaw jestem czy produkt warty był zakupu.
- Wysłany: Nie 19:42, 05 Lis 2017
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Następna praca będzie związana z montażem stopki. Muszę dorobić jej oś bo orginalna jest dość skorodowana i wytarta przez co ma ogromny luz. Sprężynę powinienem odratować, nie wygląda źle.
Kup śrubę 12 mm odpowiednio długą,dopasuj jej długość wkładając ją w stopkę,zaznacz otwór na zawleczkę z boku,przewierć-i Masz gotowy sworzeń na wieki,przy montażu do pojazdu posmaruj smarem miedzianym.Sorężyny są do kupienia chociażby od S50 i podobnych-za całe 5 zł.
Ciekaw jestem czy produkt warty był zakupu
Od razu powiem,że chyba nie-to jest sam lakier-o ile o to właśnie chodziło nie ma problemu,ale zestaw ten nie zawiera środków czyszczących,myjących,usuwających rdzę. Jeśli chodzi o samo zabezpieczenie przed korozją,bardzo dobrze sprawuje się podkład epoksydowy,dwuskładnikowy-sprawdzone wielokrotnie !
- Wysłany: Nie 21:10, 05 Lis 2017
Szczepan_dg ******
Dołączył: 08 Maj 2017
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
Wielkie dzięki za porady! Planowałem zakup stalowej rurki ocynkowanej i dociąć ją na wymiar, ale faktycznie śruba lub pełny pręt będzie solidniejszym rozwiązaniem.
Co do baku, to jest on w środku wypiaskowany. Oczywiście nie był rozpoławiany do tego celu, więc nie jestem w stanie stwierdzić czy wszystkie ogniska korozji zniknęły. Przed piaskowaniem był w dobrym stanie więc teraz planowałem wlać tam tylko podkład i lakier z tego zestawu. Co o tym myślisz?
- Wysłany: Nie 22:25, 05 Lis 2017
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Tak zapewne będzie to wyglądać-niedużym nakładem zrobione na bardzo długo;
[link widoczny dla zalogowanych]
Co do baku;jeśli był w dobrym stanie,wystarczy go dobrze odtłuścić / benzyna ekstrakcyjna,aceton /i natępnie dobrze wybełtać wlaną farbę tak ,aby pokryte było idealnie.Po wlaniu farby do baku korek wlewu paliwa zamknij przez folię,tak aby nie zapchało się jego odpowietrzenie,kranik trzeba również zamontować / najlepiej jakiś stary/ spuszczasz farbę oczywiście przez otwór kranika,przy tej okazji warto zrobić kilka zbiorników,gdyż użyta farba i tak idzie na straty.
- Wysłany: Wto 6:55, 07 Lis 2017
Szczepan_dg ******
Dołączył: 08 Maj 2017
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
Czy po piaskowaniu powinienem go jeszcze odtłuszczać benzyną czy od razu dać podkład?
Zastanawiałem sie właśnie czy nie zrobić przy okazji baku w drugim Simku, ale tam jest raczej kiepsko. Wymaga gruntownego oczyszczenia. Rdza jest już pod samym wlewem. Stał bez korka i benzyny X czasu. Po ocenieniu braków w drugim motorku, zastanawiam sie nad odpuszczeniem renowacji. Jedyny pomysł jaki mam, to zmierzyć kompresje i jeśli będzie w miarę ok, to dokupić zapłon, gaźnik, odpalić go i sprzedać jako "działający". Zamontować czesci ktore pozostaną mi po renowacji tego, nad którym pracuję, aby podnieść jego wartość.
Z grubsza z braków to:
- kompletny zapłon
- Gaźnik
- Dekiel od strony magneta
- ramka lampy (pogięta)
- (puszka baterii)
- wkład bębna ma ułamaną łapę pod linke
- Korek paliwa
-Klakson
-Osłona łańcucha
- Puszka narzędziowa
- Brak tylnej lampki
- Przełącznik na kierownicy...
+ nowy lakier, chromy...
Skompletowanie i przywołanie go do stanu fabryka będzie meeeega kosztowne
Ostatnio zmieniony przez Szczepan_dg dnia Wto 7:08, 07 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Wto 8:24, 07 Lis 2017
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Bak nawet po piachu,należy dokładnie wypłukać,podkład,lub też zabezpieczenie przed korozją lubi suchy,czysty grunt,więc operacja ta jest niezbędna !
Skompletowanie i przywołanie go do stanu fabryka będzie meeeega kosztowne
Niestety,fachowa renowacja wymaga sporych środków-patrząc na tę listę to co najmiej 1000 zł.
- Wysłany: Pią 22:11, 10 Lis 2017
Szczepan_dg ******
Dołączył: 08 Maj 2017
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
Dzięki za porady! Jak znajdę trochę więcej czasu to zabiorę się za ten bak.
Mam do Was pytanie. Być może banalne, ale nie chciałbym popsuć sobie elementu.
Próbowałem odratować chrom na sztycy siodełka, jednak nic z tego. Za bardzo przeżarte. Mam natomiast wytoczoną na wymiar rurkę z nierdzewki, którą chciałbym do tego wykorzystać
Potrzebuję teraz zrobić rowek pod siodełko. Mam na to taki pomysł:
Chcę oznaczyć wyżłobienie wg. orginału, następnie podfrezować, aby pocienić w tym miejscu ściankę, a na końcu jakimś tępym przecinakiem spróbować wgiąć w tym miejscu rurkę do wewnątrz.
Macie może jakieś patenty na to? Ktoś już dorabiał sztycę?
Ostatnio zmieniony przez Szczepan_dg dnia Pią 22:13, 10 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Pią 22:47, 10 Lis 2017
dropio ******
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto Płeć: Mężczyzna
Chcę oznaczyć wyżłobienie wg. orginału, następnie podfrezować, aby pocienić w tym miejscu ściankę, a na końcu jakimś tępym przecinakiem spróbować wgiąć w tym miejscu rurkę do wewnątrz
Skoro Masz dojście do tokarza-zrób tak;oznacz w/g oryginału wyżłobienie,a następnie przetnij je flexem z tarczą do nierdzewki na wymaganą długość,i w tym stanie możesz to zamontować / szkoda,że nie dałeś zrobić grubszych scianek /,jeśli ta opcja Ci nie pasuje,dotocz pierścień o wewnętrznej średnicy rury, i o wysokości wspornika dolnego siodełka,natnij mu rowek w miejscu gdzie ma być / przecięcie /,i możesz całość skręcić jedną śrubą M8 we wsporniku siedzenia.Próby wgięcia tępym przecinakiem bez włożenia w jej środek odpowiedniej matrycy,skończą sie jedynie jej zdeformowaniem-a nie o to tu chodzi !
- Wysłany: Pią 23:16, 10 Lis 2017
Szczepan_dg ******
Dołączył: 08 Maj 2017
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
Niestety tokarza mam w Polsce, a ten element mam już jakiś czas.
Ścianki rurki są może jedynie o 0,5mm grubsze do wewnątrz. Niewiele, ale stąd pomysł o podfrezowaniu tego i zabezpieczając w jakiś sposób kształt rurki spróbować to wgiąć.
Myślałem również o wycięciu takiego "okienka", ale nie wiedziałem czy to sprawdzi się w praktyce. To ostatnie rozwiązanie byłoby najprostsze. Jeżeli zda egzamin to myślę że bym się na to zdecydował.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 5 z 14
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach