Simson Sr1, Sr2.

Rzeczywiście,do pierwszych jesiennych śniegów Masz zajęcie,więc w międzyczasie pozostaje praca w niedziele,a to nie wszyscy akceptują,więc pozostaje jedynie zabezpieczenie Owatrolem miejsc,które wygladają najgorzej,nie wymaga to zbyt wiele czasu,ale zahamowuje rdzewienie powierzchniowe.Bez demontażu opisanego wcześniej operacji tej nie da się dokonać raz,a porządnie.

Więc tak zrobię, zabezpieczę tylko z grupsza, aby do zimy. Z pracą w niedzielę nie mam problemu tym bardziej że nie traktuje tego jak pracę Smile

. Gorzej już z warunkami, gdyż we wrocku mieszkam w bloku, natomiast 80km dalej mam rodzinny dom gdzie się w to bawię, i po 6 dniach tyry w sezonie nie zawsze się chce jechać. Obecnie odnawiam jeszcze kilka rzeczy z aluminium, robię to pierwszy raz więc wrzucę fotki jak skończę i liczę na szczerą ocenę fachowców. Pozdrawiam

Oto kilka fotek, nie są najlepszej jakości ale co nie co widać.
[img]https://imageshack.com/i/g98o28j[/img]
[img]https://imageshack.com/i/n8znoaj[/img]
[img]https://imageshack.com/i/0yer71j[/img]
[img]https://imageshack.com/i/nba8r3j[/img]

sorki znów źle wkleiłem:)

Żmudna robota,ale wygląda nieżle,najłatwiej ocenić wykonaną pracę na fotach przed i po.

Trochę się trzeba namęczyć. Zdjęć przed wykonaną pracą nie mam ale różnica jest ogromna. Właśnie byłem w biedronce i zakupiłem przypadkiem multiszlifierkę taką malutką z róźnymi końcówkami, aby dojść w każde miejsce. Jutro przetestuje choć nie sądzę aby za długo wytrzymała.