Forum Simson Sr1, Sr2.  Strona Główna   Simson Sr1, Sr2.
Forum użytkowników Simson Sr1 oraz Sr2.
 


Forum Simson Sr1, Sr2. Strona Główna -> Inne motorki w naszym posiadaniu -> FZ6 FAZER
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post FZ6 FAZER - Wysłany: Pią 0:17, 22 Maj 2020  
simfan
******


Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 259
Przeczytał: 6 tematów

Skąd: Inowrocław
Płeć: Mężczyzna


Witam Wszystkich.
Chciałbym Wam zaprezentować moją negro-black-czarnulkę. Jest to Yamaha FZ6 Fazer z 2009r., 600ccm, którą uczę się jeździć już od 3 lat i jak do tej pory jeszcze w pełni jej nie okiełznałem. No cóż, prawie 100 koni nie tak łatwo zagnać do zagrody.

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img] tutaj po czyszczeniu kolektorów, wyszło jak z fabryki Laughing

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img] tutaj w parze z gixem mojego syna
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 6:43, 22 Maj 2020  
dropio
******


Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto
Płeć: Mężczyzna


Przepyszne !
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 22:14, 23 Maj 2020  
simfan
******


Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 259
Przeczytał: 6 tematów

Skąd: Inowrocław
Płeć: Mężczyzna


Laughing Aż tak? Mam nadzieję, że rdza nie ma tego samego zdania Very Happy Very Happy Very Happy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 13:42, 26 Maj 2020  
hakin1



Dołączył: 29 Maj 2019
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ashford, UK
Płeć: Mężczyzna


Kilka lat temu smigalem Fazerem 600, pozniej naszlo mnie na Fazera 1000 I stwierdzilem, ze czas na zmiany, bo ladna zona, 3 dzieci I nie bardzo bym chcial, zeby ktos to przejal Smile Przesiadlem sie na K750 z koszem, max speed 50km/h I kupa frajdy, pozniej doszlo pare innych starych sprzetow. Uwazaj z Fazerem, bo wiem, ze korci odkrecac manetke Smile Szerokiej!
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 22:34, 26 Maj 2020  
simfan
******


Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 259
Przeczytał: 6 tematów

Skąd: Inowrocław
Płeć: Mężczyzna


Hakin gratuluję żony i pociech oraz dzięki za przestrogę. U mnie jednak to inaczej przebiegało. Młodość już za mną, teraz raczej czekam na wnuki Laughing W razie w. na moją żonę czeka w kolejce już kilku kandydatów Rolling Eyes, oby się nie doczekali Laughing Motocykl kupiłem 3 lata temu choć już wcześniej miałem zakusy. Powiedziałem sobie, że jak nie teraz to nigdy-ostatni dzwonek i nie żałuję. Jest to mój 1 "dorosły" motocykl, nie licząc kilku okazjonalnych, krótkich przejażdżek innymi moto. Fazerem zrobiłem niewiele bo ok. 7-8 tkm i uważam się za początkującego, ale... Ostatnio latałem z gościem jeżdżącym od kilkunastu lat na różnych sprzętach, mówił że zrobił 35 tkm. Powiem nieskromnie: na koniec powiedział mi, że mógłby się ode mnie uczyć jazdy. Trochę się to wpisuje w moją teorię. W wielkim skrócie:
1. Nie każdy, nawet ten który dużo jeździ, potrafi dobrze jeździć.
2. Do dobrej jazdy trzeba mieć to "coś", ten nienamacalny zmysł.
3. Trzeba kochać motoryzację.
Dotyczy to umiejętności jeżdżenia różnymi pojazdami. Uważam, że spełniam pkt 2 i 3, dlatego nie odmawiam sobie tej wielkiej przyjemności. Zaznaczę jednocześnie, że jadąc na moto staram się bardzo koncentrować i przewidywać. Poznając maszynę często próbuję swoje i jej możliwości na zakrętach, czy trenuję nagłe hamowanie. Myślę, że to lepsze od jazdy na tzw. mistrza prostej. Tej adrenaliny w ogóle nie można porównać do jazdy autem, gdzie czasami, szczególnie na autostradach nudzę się i prawie zasypiam Wink Na marginesie jak tylko zimą spadnie śnieg to jeżdżę na plac potrenować poślizgi. Latem wybierając się na wczasy, przeważnie w góry, lubię jechać za moim kolegą, byłym kierowcą rajdowym. Jadąc za nim naprawdę mam fun. LWG.[/b]
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 15:30, 27 Maj 2020  
hakin1



Dołączył: 29 Maj 2019
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ashford, UK
Płeć: Mężczyzna


Czolem Maciek.. tak jak Ty, mnie rowniez ciagnelo I dalej ciagnie do wszystiego, co jezdzi.. Nie daje sobie reki uciac, ze za kilka lat nie kupie np RocketIII Smile (tak na marginesie w sobote jade odwiedzic kolege, ktory nim obecnie smiga... szok co za maszyna..
Wiem wiem, co ma byc to bedzie I jak ma cie cos trafic, to moze nawet to byc oderwana sruba od MIGa Smile
Tak na marginesie dodam, ze mam tez nieco wiekszy sprzet Very Happy (pomijajac K750), a jest nim Honda Spacy 125cc 90', przebieg 6tys km Smile Nie jest to ten pierwszy kultowy model z lat 80tych (znany ze sceny w filmie Terminator), ale drugi model. Czeka go tylko rejestracja w UK i bede go uzywal od czasu do czasu. Trzymam kciuki i potwierdzam, ze pkt 2 i 3 z Twojego opisu rowniez jest ze mna Very Happy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 20:51, 27 Maj 2020  
MD2



Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: slaskie
Płeć: Mężczyzna


panowie tak sobie ufacie w pkt 1 i 2 ???
z autopsji - dzis dziadek ponad 70letni zajechal mi droge, awaryjne hamowanie i o wlos od "W" mozesz chuchac dmuchaca i tak ktos ci wyjedzie zajedzie droge ...
Zmusilem dziadka do zatrzymania i troche epitetow mu nawasadzalem, bardzo mnie przepraszal, ze byl rozkojarzony ze nie widzial ... co mi z tych przeprosin, ehhehe,
i dzis wlasnie sie przekonalem ze predkosc zabija !!! bo jechalem naprawde wolno

ty mozesz jezdzic bezpiecznie ale ktos moze do ciebie wdupic


Ostatnio zmieniony przez MD2 dnia Śro 20:52, 27 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 9:42, 28 Maj 2020  
hakin1



Dołączył: 29 Maj 2019
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ashford, UK
Płeć: Mężczyzna


W pkt 1 i 2 nie, ale w pkt 2 i 3 tak Wink
Na powaznie, kosa czai sie wszedzie, ale predkosc tylko ja ostrzy Smile
Sam swiety nie jestem, zawsze lubilem predkosc jednak cos we mnie 'pyklo' po 40stce i teraz jazda moim Zukiem strazackim 50km/h sprawia mi wiecej radosci Smile Pozdrawiam wszystkich motocyklistow i fanow starej (i nowej) motoryzacji Smile Szerokosci! Mirek
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 22:45, 28 Maj 2020  
simfan
******


Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 259
Przeczytał: 6 tematów

Skąd: Inowrocław
Płeć: Mężczyzna


MD2 bez urazy kogokolwiek ale aż tak starzy to chyba jeszcze nie jesteśmy. Laughing Lecz nie w tym rzecz. Nie chcę być uszczypliwy ale mógłbym Ci powiedzieć odwrotnie. Jakbyś jechał prędzej to nie bylibyście na liniach kolizyjnych, bo byłbyś już dalej, ale nie o to chodzi, to przypadek. Są zarówno młodzi jak i starzy, jak i średnim wieku, którzy powinni unikać jazdy samochodem, czy motocyklem z powodu swoich uwarunkowań i cech. Po prosty tacy ludzie nie czują jazdy, nie mają do tego predyspozycji niezależnie od liczby przejechanych kilometrów i oni potencjalnie stwarzają większe zagrożenie od innych uczestników ruchu. Masz jednak rację. Nigdy nie można być w 100% pewnym swoich umiejętności jak również szczęścia na drodze. Na niektóre sytuacje jednak nie ma się wpływu.
Tak z innej beczki. Dziś miałem miłą niespodziankę. Odwiedził mnie pasjonat, nieznany mi wcześniej facet odrestaurowaną EMW chyba z 1953r. poj 340ccm. tak żeby pogadać i się pochwalić sprzętem. Super sztuka a jak silnik fajnie pyka. Bajka. Szkoda, że nie machnąłem zdjęcia. Obiecał też pokazać swoją osę.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum Simson Sr1, Sr2. Strona Główna -> Inne motorki w naszym posiadaniu -> FZ6 FAZER Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin