Forum Simson Sr1, Sr2.  Strona Główna   Simson Sr1, Sr2.
Forum użytkowników Simson Sr1 oraz Sr2.
 


Forum Simson Sr1, Sr2. Strona Główna -> Galeria / Sr2 -> SR2E 1962 - po lifcie :)
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post SR2E 1962 - po lifcie :) - Wysłany: Nie 11:28, 28 Sty 2018  
Krzychu RRQ



Dołączył: 10 Kwi 2017
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EBE
Płeć: Mężczyzna


Cześć

mój SR2 stanął wczoraj na koła.. zmieniłem kompletnie malowanie .. nie wiem czy potraktujecie to jako profanację ale tak chciałem

Wszystko jest z pod mojej ręki (poza lakierowaniem proszkowym który widać na Simsonie Smile

Moto nie jest robiony na lepszy niż z fabryki - zostawiłem widoczne ślady napraw z epoki itp .. użyłem max możliwą ilość cześć oryginalnych

Jest jeszcze trochę pracy ( wydech, linki, instalacja ) ale to już sama przyjemność

Silniczek po remoncie odpalany na stole - jeszcze go wypoleruje na lusterko .. choć raczej nie będę nim jeździł Smile

FOTKI

Taki do mnie trafił



A tu już po zabiegach spa






 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 12:21, 28 Sty 2018  
dropio
******


Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 3001
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto
Płeć: Mężczyzna


Kupa roboty wykonana ! gratuluję !
To ,jak pojazd jest odbudowany,jest wyłącznie decyzją posiadacza, i musi być to uszanowane,ważne jest,iż kolejna sztuka została uratowana przed chińską hutą,i za taką postawę należy się duży szacunek.

Jedno mnie niepokoi- "choć raczej nie będę nim jeździł "-dlaczego ?
Efektem własnych przemyśleń,oraz włożonej pracy zawsze warto się pochwalić !
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 12:32, 28 Sty 2018  
Krzychu RRQ



Dołączył: 10 Kwi 2017
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EBE
Płeć: Mężczyzna


Dziękuje .. mam identyczne podejście do tematu motocykli

Co do jazdy to jest tak fajny, że mi go szkoda ... ale przy idealnej wilgotności temperaturze i nasłonecznieniu ... Wink

Na poważnie to jeżdżę dużo motocyklami i SR2 też będzie oblatany Wink
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 14:16, 28 Sty 2018  
nerme



Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów




Witam,
wspomniano tu o lakierowaniu proszkowym.Może Pan napisać coś więcej (co było lakierowane, koszt i czy mając do odnowienia kolejną sztukę wybór padłby również na proszek)?
pozdr.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 19:32, 28 Sty 2018  
gregor19781978
******


Dołączył: 18 Paź 2017
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PP
Płeć: Mężczyzna


Fajna maszyna
Szparunki malowałeś czy były naklejane i lakierowane
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 20:13, 28 Sty 2018  
Krzychu RRQ



Dołączył: 10 Kwi 2017
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EBE
Płeć: Mężczyzna


HEJ
to co zielone jest malowane proszkowo (lakier kilkuwarstwowy)
Błotniki i srebrne elementy też proszek
drobne elementy natrysk srebnry

Szprunki malowane półręcznie Smile (trasowałem taśmą 3m i natrysk lub pędzelek )

Na pytanie o lakier proszkowy to w zależności od priorytetów - mój był taki by wszystko z każdej strony było zabezpieczone (proszek mam wrażenie dotrze w zakamarki z każdej strony)

Nie starłem się zrobić igły bez ryski.. nic nie szpachlowałem co najwyżej szlifowałem, nadspawywałem itp.. ale było też kilka innych napraw czy wgniotek które zostawiłem z premedytacją jako świadectwo wielu lat wiernej służby Smile (ponoć są szpachle pod proszek ale można ich dać bardzo mało a to był mój drugi priorytet - zero szpachlowania)

Myślę że proszek dla moich wymagań jest ok jednak jeśli chcesz mieć piękny nieskalany niczym lakier lepszy niż w oryginale to natrysk.

Co do cen się nie wypowiem bo rozliczałem się przysługa za przysługę ( całe szczęście mięłam dostęp do świetnej lakierni dlatego lakier nie wygląda jak typowy proszek (skórka pomarańczy) a znacznie lepiej.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 6:28, 29 Sty 2018  
gregor19781978
******


Dołączył: 18 Paź 2017
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PP
Płeć: Mężczyzna


Dzięki za odpowiedź
Jeżeli chodzi o malowanie proszkowe to technologia się zmieniła i można uzyskać fajny efekt a jeżeli chodzi o skórkę pomarańczy to lakiernik musi coś spartolić, ja mam trzy romety malowane proszkowo i ostatniego mi spaprali dajac za mało proszku
Ale wracając do tematu to projekt na plus gratuluję
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum Simson Sr1, Sr2. Strona Główna -> Sr2 -> SR2E 1962 - po lifcie :) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin