Dzień dobry, czy mogę prosić o poradę jak w cywilizowany sposób rozpołowić kartery. Czy w obiegu są jakieś dedykowane do simsonów sr ściągacze? Na nic takiego nie trafiłem w sieci. Jakieś narzędzia sprawdzone i polecane przez forumowiczów? Jedyne co jak narazie przyciąga moją uwagę to narzędzie podane w linku poniżej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Simfan, cena jest najlepsza w sieci, tego typu ściągacze kosztują około 300 pln. Ale dzisiaj będę próbował wiercić dwie sztabki, na krzyż, może uda mi się zrobić taki ściągacz własnej konstrukcji.
Właśnie chodziło mi o stosunek ceny sprzedaży / wartości metalu, prętów, podkładek, nakrętek+robocizny. Tutaj w cenę wliczony pewnie pomysł + użycie giętarki + duuuży zysk. Przy pewnych umiejętnościach i zmyśle technicznym można podobny sprzęt zrobić samemu. Może nie będzie taki ładny wyoblony ale powinien spełnić swoją rolę. Spróbuj, działaj, jestem bardzo ciekaw jak wyjdzie(wstaw zdjęcia) i co ważniejsze, czy będzie przydatny. Kiedyś, tak na szybko zrobiłem ściągacz koła zamachowego do RS125 mojego syna bo się męczył ze zdjęciem. Kawał blachy, 3 otwory, 3 śruby z kontrą nakrętkami, do blachy dospawana duża nakrętka i do niej zaostrzona śruba = cała filozofia. Magneto puściło. Co prawda blacha się wygięła, 4mm to za mało( brałem co miałem pod ręką) ale można dospawać drugą, taką samą i będzie git.
Właśnie zrobiłem ściągacz prowizorkę i niestety nie wyszło. Blacha chyba 4, od strony magneto środkowy otwór na wale, dwa po przeciwnych stronach do karteru i ani drgnęło, wygiąlem trochę blachę i skrzywiłem dwie śruby. Zastanawiam się czy to mogło być przez zapieczone łożysko, tak to wygląda na moje oko.
Zobacz na przyrząd z aukcji. Zrobiony jest albo z wygiętej sztaby o grubości ok. 3cm albo z frezowanej. To musi pokonać dość dużą siłę, więc solidność wykonania ma tu podstawowe znaczenie. Wbrew pozorom, z byle czego oraz tak szybko i łatwo tego się nie zrobi. Dochodzi też kwestia jakości(twardości) materiału. Gość podaje w aukcji, że wszystkie szpilki i śruba wykonane z materiału o większej twardości. Na koniec okaże się, że nie mając odpowiedniego sprzętu, czyli giętarki lub prasy oraz frezarki nie jest możliwe w domowych warunkach wykonanie tego przyrządu o odpowiedniej jakości. Zlecając to warsztatowi ślusarskiemu, może okazać się, że myliłem się i cena będzie porównywalna lub nawet wyższa od tej z aukcji
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach