Simson Sr1, Sr2.

Oto i mój nowy simson. Bardzo proszę o opinie i porady jak go odnowić, na co zwrócić szczególną uwagę, pozdrawiam. :- )

[link widoczny dla zalogowanych]

Witaj, dokup oryginale część tj, siodło i lampę, wyreguluj a lakier wypoleruj i jeździj Wink

Super. Wymień tylną pampe, ramkę na przedniej lampie, siodło a lakier jak kolega w spominał wypoleruj. Simek jest zajestrowany?

tak, mam papiery :- )

Witam w naszym skromnym,opuszczonym Forum !
Egzemplarz wygląda ze zdjęć,na dosyć dobrze utrzymany,warto przemyśleć koncepcję,aby zostawić go w oryginale - malowanie można zrobić zawsze,i napewno wyglądałby jak nowy-aleeeeee-stan lakieru pozwala na to, aby takim pozostał-oczywiście decyzja zawsze należy do właściciela. Z elementów do wymiany to;siodełko,tylna lampa,gumy manetek,przełącznik swiateł /Komar/,licznik,linki,pedały-powinny być całe klocki gumowe-bo to przecież rocznik 62 !Tłumik jest tez nie z tego rocznika,ale ja bym go zostawił.Na poczatek warto zacząć kompletować czesci o których tutaj wspomniałem,i w międzyczasie czyścić,uruchomić i usprawnić silnik,instalację elektryczną,jak już wszystko działać będzie perfekcyjnie,można zabrać się za efekt wizualny,do tego trzeba by rozmontować pojazd na elementy,wyczyścić,wypolerować,nasmarować co trzeba,dokonać zaprawek lakierniczych,zmontować ponownie,wyregulować,no i gotowe.Taki pojazd wygląda oryginalnie,nosi przynależną mu patynę,i dla znawców ma wartośc większą niż nowo odrestaurowany.Powodzenia !

dobrze ze wsyztskim się zgadzam. Jedynak kwestia to lakier, no właśnie czy go zostawić czy polerować (faktycznie nowy lakier raczej odpada). Czy po ewentualnym polerowaniu dać nowe szparunki?

Lakier warto tak zostawić,będzie wyglądał dobrze po wyczyszczeniu i wypolerowaniu,szparunki mogą być trochę wytarte miejscowo,ale to nie przeszkadza w niczym-pozostaje oryginalny wygląd.Kto kiedyś usuwał starą powłokę fabryczną dobrze wie,że szparunki fabryczne są tak zrobione,że ich farba wżarta jest aż do samej gołej blachy.Na sam koniec prac przy powłoce lakierniczej warto całość zabezpieczyć dwukrotnie preparatem Owatrol on łączy się z lakierem,i nie zezwala na dalszą korozję uszkodzonych miejsc.

postaram się jak najlepiej zadbać o simsona, dziękuję za rady!

Szkoda, że jest tak niewiele Simsonków z oryginalnym lakierem z lat 50 i 60. Popieram wypowiedzi innych użytkowników żebyś go nie malował na nowo.

postanowione, simek zostanie w tym lakierze Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

I bardzo dobrze !

Piękny jest i w takim stanie niech zostanie...
Co najwyżej wymień nieoryginalne elementy i będzie całkiem miodzio.

Ostatnio miałem czas i zadbałem o Simka [link widoczny dla zalogowanych]

sliczny jest Smile

gratki...

Czy sr2 w oryginale miały takie siodła?